Z przyjemnością informuję, że miasto w którym Pan mieszka już trzy razy wzięło udział w organizowanej przez WWF akcji Godzina dla Ziemi. Co roku wyłączamy oświetlenie Spodka, a w zeszłym roku wyłączyliśmy również kopułę Ronda Sztuki. Udział Katowic odnotowano na polskiej stronie Godziny dla Ziemi (dział Historia Godziny dla Ziemi):

http://www.wwf.pl/godzinadlaziemi/ABOUT.ASPX.PHP

Oczywiście w kolejnej edycji również weźmiemy udział :)

Co roku informujemy o tym prasę, dajemy informację w Naszych Katowicach i zamieszczamy ją na katowice.eu. Być może akcja nie jest jeszcze w Polsce tak popularna jak w innych krajach biorących w niej udział. :)

Aleksander Zamorski napisał:


Informacja jest wysyłana do całej lokalnej prasy, ale które redakcje zechcą temat podjąć to osobna kwestia. To samo dotyczy lokalnych stacji radiowych i telewizyjnych, które również są powiadamiane.

Chyba trochę nie docenia Pan zainteresowania mieszkańców Naszymi Katowicami - 25 000 egzemplarzy jest dostarczanych do kilkudziesięciu jednostek podległych lub współpracujących z miastem (teatry, MD-ki, hotele, szkoły, biblioteki itd.) i bardzo rzadko się zdarza, by pod koniec miesiąca gdzieś zostawały jakieś egzemplarze. Oczywiście nie zakładamy, że każdy egzemplarz jest czytany od deski do deski (lub w ogóle czytany ;)) ale to samo można powiedzieć o każdym darmowym informatorze. Krótki cytat z raportu przygotowanego dla UMK przez Olpress Gliwice:

"W lutym 2011 roku, na zlecenie Wydziału Promocji, firma Olpress Gliwice przeprowadziła badanie rynku na temat społecznego odbioru informatora miejskiego „Nasze Katowice”.
Metodą wywiadów ankieterskich opartych na próbie kwotowo-losowej wysondowano 1003 osoby, w tym 552 kobiety i 451 mężczyzn, mieszkających w Katowicach. Blisko 40% ankietowanych odpowiedziało pozytywnie na pytanie, czy kiedykolwiek czytali lub przeglądali informator. Spośród osób, które nie miały kontaktu z NK, 58% wyraziło zainteresowanie gazetą.

63% badanych wskazało, że informacja zawarta na łamach NK jest dla nich użyteczna (zaledwie 14% wyraziło się krytycznie)."

Dodam jeszcze, że co miesiąc 1000 egzemplarzy trafia do katowickich tramwajów.

Myślę, że zainteresowanie Godziną dla Ziemi w Katowicach będzie rosło, trzeba się jedynie uzbroić w cierpliwość. Ze swojej strony mogę zapewnić że UM nie zamierza rezygnować z udziału miasta w tej inicjatywie :)

Pozdrawiam

Marcin Karbowski

Edytowane przez moderatora 20 września 2011 08:38:39  | Powód: Nie podano