
Czy na miejscu tych wyburzonych prawie 40 lat temu budynków wojskowych (dawny pałac Thiele-Wincklerów) nie możnaby postawić na nowo jakiegoś budynku, tak tam ciągle brakującego, by uzupełnić istniejącą wyrwę w zabudowie wschodniej strony tej części Korfantego i by... zaludnić trochę tę najbardziej wielkomiejską, reprezentacyjną ale dość pustawą część śródmieścia?
Bardzo by pasował w tym miejscu wielki podłużny budynek mieszkalny,
- w wyglądzie ogólnym jak np. stawiane właśnie budynki Nowego Tysiąclecia,
- mający rzut poziomy jak 1/3 Superjednostki (czyli długość około 60 metrów),
- wyższy niż Haperowiec (czyli jakieś 26-28 pięter),
- z usługami na parterze (np. przeniesiona pizzeria, jakieś biura podróży czy agencje bankowe),
- ewentualnie z biurami na pierwszym piętrze,
- z własną recepcją dla mieszkańców (jak w Superjednostce),
- mieszczący na kolejnych piętrach w sumie około 350-400 różnych mieszkań, ze zdecydowana przewagą 2-pokojowych,
- i z dużym parkingiem podziemnym, dostępnym od strony ul. Piastowskiej.
Można przypuszczać, że zamieszkiwanie w tym wieżowcu należałoby do najbardziej atrakcyjnych w Katowicach, już choćby ze względu na jego szczególnie korzystne położenie w mieście.
Znajdujący się obok Park Powstańców Śląskich, dzięki usunięciu innych zabudowań, mógłby zostać trochę powiększony w części od strony ul. Piastowskiej.
[size=85]zapożyczone z SSC (NDSCh)[/size]
http://katowice.fotopolska.eu/foto/4/4522.jpgNB. Zauważmy przy okazji, że projekt
KONIOR STUDIO przewidywał już postawienie w tym miejscu jakiegoś gmachu, choć co prawda tylko o wysokości zbliżonej do wysokości hotelu Katowice:
