Napisał: czaaarowica Nasze osiedle ma od dawana za mało miejsc parkingowych. Te istniejące notorycznie są zajmowane przez studentów przyjeżdżających na zajęcia na UE. Likwidacja całego parkingu znajdującego się, patrząc od centrum, wzdłuż lewej strony drogi osiedlowej spowoduje parkingowy armagedon i rozjeżdzenie wszystkich okolicznych kawałków zieleni a i to może być za mało.
Miasto chce wziąć się za inwestycję, a nie potrafi zrealizować swoich (ustawowych) zadań z tego najprostszego zakresu, jakim jest zarządzanie terenem. Nawet nie marzę o inwestycjach dla mieszkańców (jak parkingi czy inna infrastruktura) i dograniu spraw pomiędzy różnymi zarządcami terenów znajdujących się na osiedlu (miasto, KSM, wspólnoty, PKP itd.), bo to chyba przerasta kompetencje władz Katowic.
Wspomniane przez Panią zieleńce osiedla oraz chodniki są codziennie dewastowane. Miasto nie reaguje od lat. Psie odchody to na osiedlu już nie tyle norma, co częściej można trafić na fekalia niż na kostkę brukową chodnika. A za sprzątanie terenu odpowiedzialny jest administrator - czego miasto na odcinku ciągu pieszo-rowerowego pod ekranami dźwiękochłonnymi w ogóle nie czyni. Podobnie jest z usuwaniem śniegu.
Natomiast zieleńce, trawniki czy skrawki zieleni, praktycznie wszystkie tam, gdzie jest fizyczna możliwość wjazdu (bo nie stoją słupki czy inna infrastruktura) są CODZIENNIE dewastowane przez kierujących, zarówno mieszkańców jak i przyjezdnych. To również najwyraźniej nie stanowi dla miasta problemu, które pomimo tysięcy zgłoszeń zarówno do straży miejskiej jak i dodawanych na tzw.
mapie zagrożeń bezpieczeństwa nie robi nic.
Postawienie brakującego znaku D-6 "przejście dla pieszych" przy Roździeńskiego 100 (zniszczony przez jakiś pojazd jeszcze w 2019 roku) zajęło miastu Katowice 2 lata (
zapraszam na wątek na tym forum)!
DWA LATA.
Nie wierzę w inwestycje realizowane przez obecne władze tego miasta oraz jestem przeciwny przebudowie, która w swojej istocie nie zmienia nic prócz dołożenia kolejnego dyskomfortu zamieszkiwania na osiedlu, a dodanie estakady z jezdnią w kierunku Tychów i Bielska w żaden sposób nie udrożni ruchu. Ruch od wylotu spod tunelu w kierunku Sosnowca i Tychów jest od lat po prostu źle zorganizowany, postawione jest złe oznakowanie (w tym poziome).
Wizualizacja, którą zamieściło miasto w serwisie youtube, dodatkowo potwierdza Pani i Państwa obawy. Nie ma tam ani jednego dodatkowego miejsca do parkowania, natomiast są miejsca zabrane. :-)
Kto pamięta hałas i problemy, gdy budowano obecną jezdnię Al. Roździeńskiego (fragment DTŚ przy osiedlu) oraz gdy stawiano ekrany dźwiękochłonne, ten wie jaką miasto planuje gehennę. I nic w zamian.
Napisał: micher Powinno się uniemożliwić zjazd i wjazd z ul. Bogucickiej na DTŚ. Czy ktoś może uzasadnić czemu usilnienie stara się zachować te relacje?
Napisał: Krzysztof Duda 1. Wnioskuję o uniemożliwienie wyjazdu z ulicy Bogucickiej na DTŚ oraz o zachowanie możliwości zjazdu z DTŚ na ul. Bogucicką.
Napisał: sensowność Moim zdaniem w celu poprawy plynnosci ruchu nalezy "zaslepic" ul. Bogucicka i jednoczesnie wydluzyc odcinek przeplatania ruchu na wzdłuż os. Gwiazdy.
Sądzę, że rozumujecie w dobrym kierunku. Zaślepienie Bogucickiej przynajmniej dla wyjazdu na DTŚ mogłoby dać możliwość budowy dodatkowych parkingów w tamtej okolicy i odciążyć osiedle od studentów, którzy są jego zmorą.
Najlepszym wyjściem z punktu widzenia mieszkańców byłoby odłączenie osiedla od lokalnego ruchu w ogóle, ale u nas to nierealne.
Napisał: Greg1977 Dzien Dobry
Z calym szacunkime dla pomosylodawcow ale czy bylo brane pod uwage dobro mieszkancow osiedla gwiazd ????
Czy ktos z planujacych zastanowil sie co z mieszkancami i co ich komfortem zycia : wiekszy halas , mniejsza przestrzen zielona i na koniec ograniczenie przestrzeni parkingowej.
Dobrze Pan wie, że nikt. Dobro mieszkańców nigdy nie było i nie jest brane pod uwagę. Widać to choćby po tym jak po macoszemu traktowane jest to wielkie osiedle, zlokalizowane przy węzłach, głównych trasach i największych uczelniach. Jest zostawione samemu sobie, wolnej amerykance i nikt nie widzi problemu, a straż miejska albo nie odbiera albo śmieszkuje w najlepsze gdy już uda się dodzwonić ze zgłoszeniem albo ich interwencje są nieskuteczne lub nie są realizowane wcale. To jest dramat przez wielkie "D".
Napisał: Katowiczanka58 PROPONUJĘ ,ABY PAN PREZYDENT MARCIN KRUPA PRZYJECHAŁ NA NASZE OSIEDLE I ZECHCIAL WYSŁUCHAĆ OPINI MIESZKAŃCÓW
Nie sądzę, aby taka wizyta cokolwiek dała prócz zwiększenia fejmu na fejsie. W mojej opinii ta osoba nie jest kompetentna.
Napisał: Grażyna Ta inwestycja z pewnością w dużym stopniu wpłynie na jakość życia mieszkańców osiedla "Gwiazdy, Zawodzia
To niestety nie ulega wątpliwości. :-(
Napisał: SK_2019 wyjście z bloku będzie prawie bezpośrednio na ruchliwą jezdnię, a samochód będzie mógł zaparkować np. w Strefie Kultury ?
Nie będzie mógł. ;-)
Napisał: JBryla Nie tędy droga! Nie może być mowy o usunięciu choćby metra kwadratowego zieleni na rzecz parkingów.
Mam nadzieję, że z podobnym zapałem walczy Pan z kierującymi dewastującymi codziennie zieleńce wokół budynków Roździeńskiego 86, 88, 90 czy zastawiającymi całkowicie chodnik od południowej strony Roździeńskiego 98, albo z tymi blokującymi przejścia dla pieszych, np. to prowadzące z Roździeńskiego 86 w kierunku Dudy-Gracza czy wcześniejsze, to do schodów na przystanek autobusowy "Strefa Kultury" czy te przy Roździeńskiego 100, gdzie już po prostu "normalnie" parkuje się na zebrze pomiędzy znakami D-6.
Imprezy w Centrum Kultury zabierające spokój oraz miejsca parkingowe, zdezelowane torowisko tramwajowe emitujące hałas, drogi krajowe, które generują go jeszcze więcej i przez całą dobę, zajmowanie parkingów przez studentów UE i UŚ, brak reagowania miasta na obowiązek sprzątania i utrzymywania zimą ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż ekranów energochłonnych, brak reagowania na dewastowanie istniejących zieleńców przez parkujących kierowców i BLOKOWANIE PRZEJŚĆ DLA PIESZYCH przez tych samych, a przy tym pozwalanie na zarastanie południowej części osiedla, gdzie prócz dokarmiaczy gołębi i chodnika "służącego" jako parking nie dzieje się nic. Żenada.
Jestem przeciwny tej przebudowie w takiej formie.