logo
Witamy Gościa! Aby wykorzystać wszystkie możliwości proszę Zaloguj albo Rejestruj.

Zgłoszenie

Icon
Error

Opcje
Idź do ostatniego postu Idź do pierwszego nieprzeczytanego
Offline Mike_Z  
#1 Wysłane : 31 sierpnia 2015 22:17:39
Mike_Z

Ranga: Newbie

Grupy: Registered
Przyłączony: 2015-08-31
Posty: 4
Polska
Lokalizacja: Katowice-Podlesie

Dziękuję: 2 razy
Podziękowano: 1 raz (y) w 1 postu (ów)
Witam.
Mam nadzieję, że ten temat zainteresuje zarówno mieszkańców zaangażowanych lub zainteresowanych ochroną przyrody jak również włodarzy miasta.
Chciałbym nawiązać dyskusję na temat strategii kształtowania zieleni w mieście i wspierania bioróżnorodności.

Przyglądając się miastu zauważyłem mnóstwo terenów porośniętych wyłącznie trawą, a które mogłyby zostać zagospodarowane w kierunku rodzimych łąk kwietnych, i które z kolei mogłyby przynieść korzyści lokalnej drobnej faunie - np. zapylaczom, drobnym kręgowcom, ptakom itp.

Czy istnieją realne ograniczenia rozwoju takowej zieleni na terenie miasta - np. w obrębie szerokich pasów zieleni dzielących jezdnie lub na dużych nasłonecznionych połaciach trawników?
Bardzo często spotykam się z prośbami mieszkańców o skoszenie zaniedbanych trawników czy roślinności ruderalnej, a myślę, że gdyby te tereny oczyścić z obecnej roślinności, często obcej i inwazyjnej (nawłoć itp), i zasiać dopasowane do gleby mieszanki roślin dwuliściennych, można by wygenerować szereg korzyści dla miasta, mieszkańców i lokalnej bioróżnorodności:

  • zwiększenie estetyki zieleni przez zmieniające się aspekty sezonowe kolorowych kwiatów i traw,
  • wsparcie lokalnych populacji owadów zapylających,
  • integrację społeczną lokalnych społeczności i sympatyków pszczelarstwa,
  • promocję edukacji ekologicznej i wrażliwości mieszkańców - w tym dzieci i młodzieży, którzy w dobie obecnej cyfryzacji są mocno oderwani od realiów przyrodniczych,

Zdaję sobie sprawę, że dla części społeczeństwa tego typu zieleń może wydawać się nieestetyczna, jednak mam też jeszcze większą świadomość tego, że percepcja przyrody jest uzależniona od świadomości ekologicznej/ przyrodniczej. Może ona być wsparta przez odpowiednie tablice informacyjne na terenach gdzie takie założenia miałyby powstać.
Myślę, że proponowane przeze mnie rozwiązanie dobrze wpisuje się w strategię ochrony bioróżnorodności, która powinna być wspierana i promowana choćby na mocy sygnowanej Konwencji o Bioróżnorodności (tzw. CBD), a także byłoby dowodem na postępowość miasta w tej dziedzinie.
Jak wspomniałem na początku wypowiedzi - z niecierpliwością czekam na konstruktywne odpowiedzi zarówno ze strony miasta jak i innych mieszkańców.
Pozdrawiam
thanks 1 użytkownik podziękował Mike_Z za ten post.
kasia na 2015-09-01
Offline kasia  
#2 Wysłane : 1 września 2015 10:06:23
kasia

Ranga: Gold Boarder

Grupy: Registered
Przyłączony: 2013-02-05
Posty: 166
Lokalizacja: Dąbrówka Mała

Dziękuję: 48 razy
Podziękowano: 18 raz (y) w 14 postu (ów)
Hmmm, ciekawy post.
Na takich zasadach funkcjonują ogrody botaniczne - najbliższy w Mikołowie i najnowszy w Radzionkowie. Myślę, że warto się wybrać aby zobaczyć, jak wyglądają takie kwietne łąki na przykładzie tych 2 placówek. Przyzwyczailiśmy się, że w mieście wszystko musi być zagospodarowane pod tzw. linijkę a skoszona trawa jest wymogiem. Nie mniej te łąki mają wiele uroku choć odbiegają od wyobrażeń przeciętnego mieszkańca miasta. Fajnie, że zwróciłeś na to uwagę.
Kiedy była przygotowywana ścieżka dydaktyczna w obrębie jaworznickiej GEOSFERY przez moje 2 koleżanki - botanika i geologa (przy moim malutkim udziale :-)) na zamówienie tamtejszego UM, zdałam sobie sprawę, jak inne jest spojrzenie osób związanych z tymi dziedzinami nauki na przyrodę i to co naturalne. W tamtym miejscu (GEOSFERA i REZERWAT SADOWA GÓRA) odtwarza się takie ruderalne łąki a planuje się też wypas owiec - wrzosówek.
To jest bardzo ciekawa propozycja - a współpracę można podjąć z kierownictwem tych 2 ogrodów (to jest jeden podmiot zarządzający ) - na pewno będą chętni. To też może być walor edukacyjny - na takich obszarach można by postawić tablicę edukacyjną z krótkim opisem: po co, dlaczego, co i jak . Kształtowanie innej estetyki i świadomości ekologicznej, to również zadanie dla włodarzy miasta. Tak sądzę.
Pozdrawiam
thanks 1 użytkownik podziękował kasia za ten post.
Mike_Z na 2015-09-01
Offline Mike_Z  
#3 Wysłane : 1 września 2015 12:21:25
Mike_Z

Ranga: Newbie

Grupy: Registered
Przyłączony: 2015-08-31
Posty: 4
Polska
Lokalizacja: Katowice-Podlesie

Dziękuję: 2 razy
Podziękowano: 1 raz (y) w 1 postu (ów)
Witaj kasiu!
Ciesze sie, ze jest juz jakas krystalizacja dyskusji.
Dziekuje za wskazowki - mysle, ze kontakt z Ogrodem w Mikolowie jest tez do zrobienia. Niemniej w tym miejscu chcialbym sie raczej skupic na zieleni i bioroznorodnosci typowo w miescie - bez koniecznosci wyjazdu za miasto albo do placowki dydaktyczno-naukowej by poznac co w trawie piszczy.
W kontekscie GEOSFERY pozwole sobie na malutki spam. Otoz niedawno dowiedzialem sie o tej realizacji i musze powiedziec, ze jest spelnieniem jednego z moich marzen z czasow studiow na WBiOS. Tylko, ze wtedy, w ramach zadania z zajec terenowych, zaproponowalem niemal identyczne rozwiazanie dla kamieniolomu w SUCHEJ Gorze - w Bytomiu.
W kazdym razie w kontekscie lak kwiatowych uwazam, ze w Katowicach (i nie tylko) jest mnostwo otwartych i niezagospodarowanych terenow trawiastych, ktore moglyby byc takimi modelowymi zalozeniami. Moze to oklepane, ale z wlasnego doswiadczenia z miast angielskich wiem, ze takie zalozenia wygladaja naprawde uroczo, jezeli mieszanka jest dobrze dobrana a teren odpowiednio przygotowany. Tam tez jest to wrecz norma dla mieszkancow, ze przyrode trzeba chronic, dopieszczac i wspierac.
Tymczasem pozdrawiam i czekam na kolejne opinie
Offline Zakład Zieleni Miejskiej  
#4 Wysłane : 2 września 2015 11:57:39
Zakład Zieleni Miejskiej

Ranga: Moderator

Grupy: ZZM, Moderatorzy - Konsultacje Społeczne - Zdrowie i ochrona środowiska
Przyłączony: 2012-09-19
Posty: 309

Dziękuję: 1 razy
Podziękowano: 164 raz (y) w 148 postu (ów)
Szanowni Państwo!
Zakład Zieleni Miejskiej chętnie założy tego typu łąkę. Pytanie tylko gdzie i ile będzie kosztowało założenie i utrzymanie. Myślę, że jest to doskonały temat na wniosek do Budżetu Obywatelskiego.
Pasy drogowe obecnie utrzymywane są w formie trawników ze względu na bezpieczeństwo oraz koszty utrzymania.
Łąki kwietne również wymagają koszenia, natomiast jest to dużo większy nakład (skoszenie wysokich roślin, plewienie roślin inwazyjnych itp.) Obecnie nie widzę możliwości założenia i utrzymania w tej formie pasów drogowych z uwagi na koszty.
Bioróżnorodność jest bardzo pożądana, może wyznaczenie tego typu obszarów w parkach, innych terenach zieleni czy użytkach ekologicznych byłoby dobrym rozwiązaniem? Tutaj potrzebne jest poparcie obywateli / radnych itp. No i zagwarantowanie finansów. Tak jak było to zorganizowane przy rzece Ślepiotce (projekt pilotażowy REURIS) - tam założono łąkę kwietną, Główny Instytut Górnictwa był liderem prowadzącym ww projekt i konsultantem naukowym. A Zakład Zieleni Miejskiej utrzymuje łąkę - czyli kosi zgodnie z zaleceniami 2 - 3 razy w roku.
Pozdrawiam.
thanks 1 użytkownik podziękował Zakład Zieleni Miejskiej za ten post.
Mike_Z na 2015-09-02
Offline Mike_Z  
#5 Wysłane : 2 września 2015 12:36:28
Mike_Z

Ranga: Newbie

Grupy: Registered
Przyłączony: 2015-08-31
Posty: 4
Polska
Lokalizacja: Katowice-Podlesie

Dziękuję: 2 razy
Podziękowano: 1 raz (y) w 1 postu (ów)
Witam ponownie i dziekuje za zainteresowanie.
Musze przyznac, ze od jakiegos czasu pracuje w Angli w pracowni architektury krajobrazu i czesto proponujemy tego typu rozwiazania w naszych zalozeniach.
W miescie, gdzie mieszkam takie kwitnace pasy zieleni miedzy jezdniami zostaly zalozone kilka lat temu i wygladaja ladnie - naturalnie najladniej gdy kwitna. Tutejszy urzad miasta jest bardzo przychylny tego typu rozwiazaniom i ze swojej strony chetnie sie dowiem jakie sa opinie na temat tego rozwiazania i jakie sa naklady na utrzymanie.
Ostatnio w parku zalozono takze specjalna rabate z roslinami ogrodowymi szczegolnie cenionymi przez owady zapylajace. Projekt byl wspolna inicjatywa UM oraz lokalnego uniwersytetu.
W kontekscie zakladania lak kwietnych w parkach to mysle, ze to kolejna rzecz, ktora warto wdrozyc - wrecz na zasadzie czesci polityki ocghrony bioroznorodnosci w miescie.
Czy ZZM moglby polecic gdzie mozna sie udac z takim wnioskiem lub jaka droge formalna mozna podjac?
Na terenie miasta i w regionie dziala wiele NGO's, ktore moga pomoc w promocji tego typu rozwiazan. Moze to moglby byc dobry poczatek? Mile widziane wszelkie porady od strony jednostek organizacyjnych.

Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat
Guest
Skok do forum  
Nie możesz tworzyć nowych tematów w tym forum.
Nie możesz odpowiadać na tematy w tym forum.
Nie możesz usuwać swoich postów w tym forum.
Nie możesz edytować swoich postów w tym forum.
Nie możesz tworzyć ankiet w tym forum.
Nie możesz głosować w ankietach w tym forum.