Witam.
Mam nadzieję, że ten temat zainteresuje zarówno mieszkańców zaangażowanych lub zainteresowanych ochroną przyrody jak również włodarzy miasta.
Chciałbym nawiązać dyskusję na temat strategii kształtowania zieleni w mieście i wspierania bioróżnorodności.
Przyglądając się miastu zauważyłem mnóstwo terenów porośniętych wyłącznie trawą, a które mogłyby zostać zagospodarowane w kierunku rodzimych łąk kwietnych, i które z kolei mogłyby przynieść korzyści lokalnej drobnej faunie - np. zapylaczom, drobnym kręgowcom, ptakom itp.
Czy istnieją realne ograniczenia rozwoju takowej zieleni na terenie miasta - np. w obrębie szerokich pasów zieleni dzielących jezdnie lub na dużych nasłonecznionych połaciach trawników?
Bardzo często spotykam się z prośbami mieszkańców o skoszenie zaniedbanych trawników czy roślinności ruderalnej, a myślę, że gdyby te tereny oczyścić z obecnej roślinności, często obcej i inwazyjnej (nawłoć itp), i zasiać dopasowane do gleby mieszanki roślin dwuliściennych, można by wygenerować szereg korzyści dla miasta, mieszkańców i lokalnej bioróżnorodności:
- zwiększenie estetyki zieleni przez zmieniające się aspekty sezonowe kolorowych kwiatów i traw,
- wsparcie lokalnych populacji owadów zapylających,
- integrację społeczną lokalnych społeczności i sympatyków pszczelarstwa,
- promocję edukacji ekologicznej i wrażliwości mieszkańców - w tym dzieci i młodzieży, którzy w dobie obecnej cyfryzacji są mocno oderwani od realiów przyrodniczych,
Zdaję sobie sprawę, że dla części społeczeństwa tego typu zieleń może wydawać się nieestetyczna, jednak mam też jeszcze większą świadomość tego, że percepcja przyrody jest uzależniona od świadomości ekologicznej/ przyrodniczej. Może ona być wsparta przez odpowiednie tablice informacyjne na terenach gdzie takie założenia miałyby powstać.
Myślę, że proponowane przeze mnie rozwiązanie dobrze wpisuje się w strategię ochrony bioróżnorodności, która powinna być wspierana i promowana choćby na mocy sygnowanej Konwencji o Bioróżnorodności (tzw. CBD), a także byłoby dowodem na postępowość miasta w tej dziedzinie.
Jak wspomniałem na początku wypowiedzi - z niecierpliwością czekam na konstruktywne odpowiedzi zarówno ze strony miasta jak i innych mieszkańców.
Pozdrawiam